<Muzyka. Posłuchajcie sobie :3>
Samiec patrzał na mnie z nieukrywanym szokiem.
-A...ale jak?-jęknął
-Jedna z moich umiejętności...-wyszeptałam-znasz w końcu tą tajemnicę?
-Niestety nie...-westchnął
-Pomogę Ci, jestem magiem szkolonym przez legendarną Yennefer z Rivii.-odparłam zdecydowana
-Nie chcę Cię narażać...-odwrócił się
-Nie narażasz.-mruknęłam
<Cas?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz